David Zawada vs Kamil Oniszczuk – OKTAGON MMA 74, Praga

9 sierpnia 2025 roku w praskiej hali O2 Arena dojdzie do starcia, które może rozgrzać europejski rynek MMA do czerwoności. Na gali OKTAGON MMA 74 naprzeciw siebie staną: doświadczony David „Sagat” Zawada, znany z brutalnych wojen w UFC i KSW, oraz Kamil Oniszczuk – młody wilk, którego kariera nabiera rozpędu z każdą kolejną walką. Pojedynek w wadze półśredniej zapowiada się na jedną z najbardziej wyczekiwanych konfrontacji tej gali!

David Zawada: Ostatni taniec wojownika w walce podczas OKTAGON MMA 74?

David Zawada to zawodnik, którego nie trzeba przedstawiać fanom europejskiego MMA. 17 zwycięstw, 8 porażek, a za sobą wojny z takimi nazwiskami jak Li Jingliang, Abubakar Nurmagomedov czy Michał Michalski. Po powrocie na europejskie podwórko „Sagat” nie zwalnia tempa – jego styl walki, oparty na mocnym uderzeniu i ciągłej presji, wciąż robi wrażenie.

Dla 34-letniego Zawady walka z młodszym rywalem może być próbą udowodnienia, że mimo upływu czasu wciąż należy do ścisłej czołówki półśrednich.

Kamil Oniszczuk: Nowe pokolenie na wojennej ścieżce

Kamil Oniszczuk, choć młodszy o dekadę, już teraz robi furorę w OKTAGON MMA. Z rekordem 11-2 i błyskotliwym stylem walki, łączy twardą stójkę z solidną defensywą zapaśniczą. W ostatnich pojedynkach pokazał, że nie boi się żadnych wyzwań – nawet tych największych. Dla niego walka z tak uznanym nazwiskiem jak Zawada to nie tylko sportowe wyzwanie, ale też szansa na potwierdzenie swojej pozycji jako jednego z liderów nowej fali.

Klucz do zwycięstwa na OKTAGON MMA 74?

• Zawada będzie szukał nokautu. Jego agresywny styl i doświadczenie w walkach na najwyższym poziomie mogą zaskoczyć młodszego rywala.
• Oniszczuk musi utrzymać chłodną głowę, unikać wymian i kontrolować dystans. Jeśli wykorzysta przewagę warunków fizycznych i świeżość – może wypunktować „Sagat’a” na pełnym dystansie.

To będzie pojedynek pokoleń – doświadczony weteran kontra głodny sukcesu pretendent. Czy Zawada jeszcze raz udowodni swoją klasę? A może Oniszczuk zdetronizuje legendę? Odpowiedź poznamy już 9 sierpnia. Szykuje się wojna!