Mariusz Grabowski nie gryzł się w język na temat sędziego Jarosza!

Mariusz Grabowski, twarz i założyciel organizacji GROMDA, nie owijał w bawełnę podczas swojego wystąpienia w studiu FanSportu TV. Wprost zaatakował znanego sędziego Piotra Jarosza, podważając jego decyzje oraz sens jego obecności przy walkach, które nie mieszczą się w jego głównej specjalizacji.

Mariusz Grabowski bez ogródek odniósł się do sytuacji z przeszłości, przypominając kontrowersje wokół walki Pasternaka z Kubiszynem, w której – jego zdaniem – sędzia Jarosz popełnił błąd. Według szefa GROMDY, już ten incydent powinien skutkować wycofaniem Jarosza z prowadzenia innych pojedynków w ramach tej federacji. Szczególnie, jak zauważył, zaskakuje jego obecność przy starciu Don Diego z Labrygą, które było rozgrywane na zupełnie innych zasadach niż klasyczne MMA.

„Skoro Jarosz jest specjalistą od MMA, to dlaczego nagle bierze się za boks, K-1, a nawet walki na gołe pięści? – dopytywał Grabowski. – Zaczyna dostosowywać reguły pod bieżącą sytuację, co przeczy wszelkim standardom sportowej etyki.”

Szczególnie krytyczna była uwaga dotycząca sposobu, w jaki zapadają decyzje sędziowskie. Mariusz Grabowski zasugerował, że Jarosz próbował wydać werdykt niemal natychmiast po zakończeniu walki, mimo że – jak przekazał – nawet jego współpracownik przy klatce miał wątpliwości. Cytując słowa jednego z nich: „Piotrek, nie możemy dać takiej decyzji, bo to walka no limit”, podkreślił chaos i niejednoznaczność działań sędziego.

Czy GROMDA potrzebuje nowego standardu sędziowania?

Cała wypowiedź Grabowskiego to nie tylko krytyka jednej osoby, ale szerszy sygnał dotyczący potrzeby przejrzystych zasad i odpowiedniego doboru arbitrów do charakteru konkretnej dyscypliny. GROMDA od lat podkreśla swoją odrębność – brutalne starcia na gołe pięści, zasady no limit i niepowtarzalna atmosfera. Może więc czas, aby również poziom sędziowania odpowiadał tej unikalności?

Wielu fanów GROMDY od dawna domaga się większej przejrzystości i profesjonalizacji sędziowania. A wystąpienie Grabowskiego może być początkiem szerszej dyskusji o tym, czy osoby związane z MMA powinny ingerować w świat walk ulicznych, gdzie zasady są zupełnie inne niż w oktagonie.

FAQ:

Kto to Mariusz Grabowski?
To założyciel i główny promotor federacji GROMDA, znany z bezpośredniego stylu i determinacji w budowaniu marki walk na gołe pięści w Polsce.

Kim jest Piotr Jarosz?
To znany sędzia MMA, który wielokrotnie prowadził pojedynki na dużych galach. Jego decyzje wzbudzają jednak kontrowersje, szczególnie poza jego główną dyscypliną.

Czym różni się GROMDA od MMA?
GROMDA to walki na gołe pięści, często bez limitu czasowego i z minimalnymi zasadami. To zupełnie inna formuła niż klasyczne MMA, które jest ściśle regulowane.