Trener Robert Jocz zabrał głos po przegranej swojego podopiecznego Arkadiusza Wrzoska z Philem De Friesem podczas gali XTB KSW 107. Choć walka zakończyła się szybko i jednoznacznie, szkoleniowiec nie traci optymizmu. W rozmowie z Kanałem Sportowym wyjaśnił, że mimo rozczarowującego wyniku, nie wszystko jest stracone — a sama porażka może stać się punktem zwrotnym w dalszym rozwoju warszawskiego zawodnika.
Strategia była, ale życie zweryfikowało
Jocz ujawnił, że plan taktyczny na starcie z De Friesem zakładał dłuższą walkę w stójce. Wrzosek miał celować w niskie kopnięcia, osłabiać nogi rywala i stopniowo budować przewagę, by następnie poszukać mocnego ciosu kończącego walkę. Rzeczywistość jednak brutalnie zweryfikowała ten plan — Polak szybko znalazł się na plecach, a walka zakończyła się poddaniem przez technikę americanę już w pierwszej rundzie.
Robert Jocz: Nie dramat, a cenna lekcja
Zdaniem trenera, mimo szybkiej porażki, nie doszło do tragedii. Jak zaznacza Jocz, Wrzosek nie doznał ciężkiego nokautu ani poważnego urazu. – To jest MMA, tu wszystko może się zdarzyć. Nie chodzi o to, by nie przegrywać, ale by wyciągać wnioski – podkreślił. Trener zwrócił uwagę, że techniki, które zadecydowały o wyniku walki, można z powodzeniem doszlifować na treningach.
Robert Jocz: Rewanż? Tak, ale nie teraz
W kwestii ewentualnego rewanżu z mistrzem wagi ciężkiej KSW, Robert Jocz pozostaje realistą. Uważa, że Wrzosek powinien teraz skupić się na rozwoju – szczególnie w zakresie zapasów, obrony przed poddaniami i ogólnej tężyzny fizycznej. – Nie po kolejnej walce, nie od razu. Trzeba zebrać więcej doświadczenia, wrócić mocniejszym i dopiero wtedy myśleć o kolejnym podejściu – ocenił.
Nowy etap kariery Wrzoska
Choć walka z De Friesem okazała się zimnym prysznicem, może być również początkiem nowego etapu w karierze Arkadiusza Wrzoska. Trener Jocz jasno daje do zrozumienia, że potencjał w jego zawodniku wciąż drzemie — teraz najważniejsze, by odpowiednio przepracować ten czas i wrócić do klatki silniejszym, bardziej kompletnym zawodnikiem.

Nazywa się Marcin i jestem redaktorem naczelnym portalu mma.info.pl. Na co dzień zajmuje się copywritingiem, optymalizacją stron internetowych i SEO. Jestem także maniakiem sportów – w tym mma i piłki nożnej. Jeśli masz pytania, zapraszam do kontaktu ze mną! 🙂