Jeszcze wczoraj wieczorem media społecznościowe obiegła informacja, jakoby Zbigniew Stonoga miał zawalczyć dla jednej z freakowych federacji! Czy do pojedynku dojdzie faktycznie? Postanowiliśmy to przeanalizować, o czym w dalszej części naszego artykułu. Zapraszamy!
Pojawienie się Zbigniewa Stonogi na oficjalnej grafice federacji Clout MMA wcale nie może dziwić. Moment, w którym federacja zgłosiła się do przyszłego freak fightera jest idealna, ponieważ Zbigniew Stonoga jest aktualnie na językach internautów w całej Polsce. Wszystko jest pokłosiem wojny medialnej z Krzysztofem Stanowskim, która miała miejsce w tym tygodniu.
Rodzi się jednak pytanie, czy promocja Zbigniewa Stonogi w Clout MMA faktycznie zwiastuje walkę? Tutaj znak zapytania jest już jak najbardziej na miejscu, ponieważ Zbigniew Stonoga wcale nie musi zawalczyć w federacji, natomiast może być jej twarzą medialną, nie odbywając finalnie pojedynku w oktagonie.
Warto w tym momencie zastanowić się, z kim faktycznie Zbigniew Stonoga może zmierzyć rękawice w oktagonie. Jak sam Zbigniew Stonoga zapowiadał, jego docelowym przeciwnikiem miałby być Zbigniew Ziobro, bądź ewentualnie Jarosław Kaczyński. Oczywistym jest, że żadna z wyżej wymienionych postaci nie wejdzie do oktagonu tej, czy innej federacji. W tle byłby także Krzysztof Stanowski, jednak jego udział w oktagonie jest tak samo nikły, jak udział w walce polityków.
Czy więc Zbigniew Stonoga faktycznie odbędzie walkę w oktagonie? Tego nie wiemy i jeśli nie pojawi się szybko rywal Zbigniewa Stonogi, bardzo możliwe będzie, że Clout MMA jedynie chce wykorzystać medialnie postać Zbigniewa Stonogi, na swoich social mediach!